
Baterie ładowalne ulegają niewielkiemu zużyciu po każdym cyklu ładowania, ponieważ jony poruszają się wewnątrz nich, a elektrody rozszerzają się podczas ładowania. Gdy ogniwa litowo-jonowe pracują w skrajnych stanach – prawie puste lub całkowicie naładowane – powstaje dodatkowe obciążenie anody, czyli części baterii. Zgodnie z badaniami Narodowego Laboratorium Energii Odnawialnej (National Renewable Energy Lab) z 2020 roku, taki sposób użytkowania może zmniejszyć pojemność baterii nawet o 24% rocznie w porównaniu do utrzymywania jej w stanie zrównoważonym. Problem nasila się, gdy urządzenia są regularnie ładowane powyżej 90%, ponieważ prowadzi to do zjawiska zwanego platerowaniem litu, które jest jedną z głównych przyczyn tracenia skuteczności baterii w czasie.
Utrzymywanie baterii litowo-jonowych w zakresie naładowania od około 30% do 70% pomaga zapobiegać niechcianym formacjom kryształów na elektrodach, zmniejszając je o około 40% w porównaniu z pełnym rozładowywaniem baterii od 0 do 100%. Departament Energii badał ten temat w 2019 roku i odkrył ciekawostkę: ich testy wykazały, że gdy te baterie rozładowują się tylko w połowie (około 50%), wytrzymują od 1200 do 1500 cykli ładowania, zanim osiągną jedynie 80% swojej oryginalnej pojemności. To znaczny wzrost w porównaniu do zaledwie 500 cykli, jakie obserwuje się przy wielokrotnym pełnym rozładowywaniu. Producenci samochodów również zwrócili uwagę na tę zależność. Wiele pojazdów elektrycznych obecnie ogranicza szybkie ładowanie do 80% jako część strategii utrzymania drogich zestawów baterii w dobrym stanie przez dłuższy czas. Tesla, Nissan i inni stosują podobne podejścia w projektowaniu swoich pojazdów EV.
| Głębokość rozładowania | Średnia liczba cykli | Zachowanie pojemności po 3 latach |
|---|---|---|
| 100% (pełne) | 500 cykli | 65%-70% |
| 50% | 1200 cykli | 85%-88% |
Gdy mówimy o cyklu baterii, mamy na myśli zużycie 100% całkowitego ładunku baterii, niezależnie od tego, czy następuje to jednorazowo, gdy urządzenie całkowicie się wyłączy, czy też poprzez kilka mniejszych ładowań w ciągu dnia. Sposób, w jaki nowoczesne baterie śledzą ten proces zużywania, pomaga wyjaśnić, dlaczego ludzie mogą mieć zupełnie inne doświadczenia z żywotnością baterii swoich urządzeń, nawet jeśli posiadają dokładnie ten sam model. Osoby, które regularnie ładowują swoje urządzenia fragmentarycznie, zazwyczaj stwierdzają, że ich bateria nadal zachowuje około 92% oryginalnej pojemności po przejściu około 500 pełnych cykli ładowania. W porównaniu do osób, które regularnie doprowadzają baterię do całkowitego rozładowania, ich urządzenia często spadają do zaledwie 76% pojemności po podobnym użytkowaniu, według badań przeprowadzonych przez Consumer Reports w 2022 roku.
Utrzymywanie baterii litowo-jonowych w zakresie 20% do 80% stanu naładowania znacząco zmniejsza naprężenia elektrochemiczne, którym są narażone w czasie. Zgodnie z najnowszymi badaniami Battery University z 2023 roku, gdy ograniczymy napięcie ładowania do około 3,92 V na ogniwko, co odpowiada mniej więcej 65% SOC, baterie te działają znacznie dłużej przed koniecznością wymiany. Zamiast typowych 300 do 500 cykli przy pełnym naładowaniu 4,2 V na ogniwo, ta metoda pozwala osiągnąć nawet około 2400 cykli. Dlaczego to działa tak dobrze? Pomaga zapobiegać dwóm głównym problemom skracającym żywotność baterii: platerowaniu litu po stronie anody oraz utlenianiu materiału katody. To właśnie te procesy są przyczyną degradacji większości baterii w miarę ich starzenia.
| Poziom naładowania (V/ogniwo) | Zakres trwałości cyklicznej | Zachowanie pojemności |
|---|---|---|
| 4,20 (100% SOC) | 300–500 | 100% |
| 3,92 (65% SOC) | 1,200–2,000 | 65% |
Osoby, które bardziej troszczą się o żywotność baterii niż o wykorzystanie maksymalnego czasu pracy swoich urządzeń, mogą rozważyć utrzymywanie poziomu naładowania w zakresie od 25% do 75%. Takie podejście zmniejsza dzienne wahania napięcia o około 35%, co pomaga spowolnić wzrost warstwy SEI na ogniwach baterii. Warstwa SEI to zasadniczo to, co powoduje degradację baterii w czasie. Oczywiście ta metoda wiąże się z rezygnacją z około 15–20% dostępnej pojemności w danej chwili, jednak dla urządzeń, które nie są używane przez cały dzień, takich jak systemy zasilania awaryjnego czy sprzęt sezonowy, korzyści są ogromne. Niektóre testy wykazują, że baterie te mogą dostarczyć trzy razy więcej energii łącznej w całym okresie swojej eksploatacji, gdy pracują w tym węższym zakresie.
Gdy baterie litowe przez dłuższy czas utrzymują stan naładowania powyżej 80%, mają tendencję do znacznie szybszego degradowania, ponieważ ich opór wewnętrzny rośnie wraz z nagromadzeniem ciepła wewnątrz ogniw. Naukowe podstawy tego zjawiska wskazują, że naładowanie do pełni, czyli do 100% przy napięciu 4,2 V na ogniwo, faktycznie skraca żywotność baterii o połowę w porównaniu z utrzymywaniem ich na poziomie około 4,0 V. Analizując rzeczywiste urządzenia, takie jak smartfony, osoba ładująca codziennie telefon aż do 100% może stwierdzić, że po dwunastu miesiącach bateria zachowuje jedynie około 73% swojej oryginalnej pojemności. Natomiast inna osoba, która regularnie przerywa ładowanie na poziomie 80%, najprawdopodobniej będzie miała baterię działającą z wydajnością powyżej 90% nawet po całym roku użytkowania.
Częściowe rozładowania minimalizują obciążenie materiałów baterii, zmniejszając naprężenia mechaniczne podczas cykli ładowania i rozładowania. Użycie płytkie (np. 20–40% rozładowania przed ponownym naładowaniem) ogranicza rozszerzanie i kurczenie się elektrod, podczas gdy głębokie cykle wymuszają bardziej ekstremalne zmiany strukturalne, które sprzyjają pękaniu katod oraz niestabilności na granicy faz elektrolitu.
Badania wykazują, że baterie poddawane 100% głębokości rozładowania (DoD) tracą pojemność trzy razy szybciej niż te pracujące w cyklu przy 50% DoD. Najlepsze praktyki branżowe odzwierciedlają ten fakt, podkreślając korzyści częściowych rozładowań w zapobieganiu degradacji sieci krystalicznej aktywnych materiałów.
Zależność między głębokością rozładowania a żywotnością cykliczną ma charakter logarytmiczny:
| Głębokość rozładunku (DOD) | Średnia Liczba Cykli (Li-ion) |
|---|---|
| 100% | 300–500 cykli |
| 80% | 600–1 000 cykli |
| 50% | 1 200–2 000 cykli |
| 20% | 3000+ cykli |
Utrzymywanie rozładowania baterii na poziomie około 50% głębokości rozładowania faktycznie chroni strukturę krystaliczną wewnątrz katod niklowo-manganowo-kobaltowych i zapewnia stabilność na poziomie jonowym. Badania z zeszłego roku wykazały również interesujące wyniki. Gdy baterie były używane przy około połowie ich pojemności, zachowywały mniej więcej 92% oryginalnej mocy nawet po przejściu przez 1000 cykli ładowania. Natomiast gdy użytkownicy dopuszczali do całkowitego ich rozładowania za każdym razem, te same baterie traciły niemal 40% pojemności już przy 400. cyklu. To stanowi dużą różnicę. W przypadku urządzeń, gdzie niezawodność jest najważniejsza, takich jak ratujące życie urządzenia medyczne czy magazynowanie energii słonecznej, stosowanie płytkiego cyklu daje znaczące korzyści na dłuższą metę.
Akumulatory litowo-jonowe najszybciej się zużywają, gdy są utrzymywane przy wysokim poziomie napięcia, szczególnie w okolicach 4,2 V na ogniwo. Zgodnie z niektórymi najnowszymi badaniami, utrzymywanie poziomu naładowania baterii gdzieś pomiędzy 20% a 80% zmniejsza naprężenia chemiczne w komórkach baterii o około dwie trzecie w porównaniu z pełnym rozładowaniem i naładowaniem do 100% (jak wspomniano w Badaniu Przemysłowych Baterii z Jefferson WI z 2023 roku). Nawet krótkotrwałe przeciążanie może powodować niebezpieczny wzrost temperatury wewnętrznej, co zwiększa ryzyko wystąpienia zjawiska zwanego ucieczką termiczną. Choć wiele nowoczesnych ładowarek automatycznie przełącza się na wolniejszy tryb ładowania po osiągnięciu około 80%, pozostawianie baterii podłączonych przez zbyt długi czas po ich pełnym naładowaniu nadal prowadzi do degradacji roztworu elektrolitu wewnątrz. Dlatego inteligentni użytkownicy często odłączają swoje urządzenia przed całkowitym naładowaniem.
Ciepło to główny czynnik przyczyniający się do degradacji baterii. Przy każdej temperaturze o 8°C (15°F) wyższej niż 35°C (95°F), szybkość starzenia się podwaja. Badanie przeprowadzone przez Idaho National Laboratory (2022) wykazało, że ogniwa litowo-jonowe pracujące w temperaturze 40°C traciły 50% pojemności przy połowie cykli ładowania w porównaniu z tymi działającymi w temperaturze 20°C. Pomocne są proste środki ostrożności:
Niskiej jakości ładowarki często nie posiadają odpowiedniej regulacji napięcia, co naraża baterie na szkodliwe wahania. Raport branżowy z 2024 roku wykazał, że aż 78% niecertyfikowanych ładowarek USB-C przekraczało bezpieczne limity napięcia o ponad 10%. Aby chronić kondycję baterii, wybieraj ładowarki wyposażone w:
To błędne przekonanie pochodzi od starszych baterii niklowo-kadmowych, które cierpiały na tzw. efekt pamięci. Nowoczesne baterie litowo-jonowe działają najlepiej przy częstych, częściowych ładowaniach. Głębokie rozładowania zwiększają naprężenie elektrochemiczne i przyspieszają utratę pojemności. Na przykład cykl ładowania między 40% a 80% zmniejsza degradację o 30% w porównaniu do pełnych cykli 0%–100%.
Nowoczesne systemy zarządzania baterią zapobiegają przeciążeniu, jednak utrzymywanie baterii na poziomie 100% przez dłuższy czas, szczególnie podczas ładowania w nocy, nadal powoduje dodatkowe obciążenie składników chemicznych wewnątrz. Ostatnie testy termowizyjne z 2023 roku wykazały również ciekawy fakt. Baterie pozostawione podłączone podczas całonocnego snu osiągały wewnętrznie temperaturę o około 8 stopni Celsjusza wyższą w porównaniu do tych ładowanych w krótszych cyklach w ciągu dnia. Większość osób stwierdza, że odłączenie urządzenia od ładowania przy poziomie naładowania około 80–90 procent daje najlepsze efekty w codziennym użytkowaniu. Takie podejście skraca czas, przez który komórki baterii są narażone na warunki wysokiego napięcia, co pomaga zachować ich żywotność w dłuższej perspektywie.
Płytka rozładowania znacznie wydłuża żywotność baterii — 50-procentowa głębokość rozładowania zapewnia około dwukrotnie więcej cykli niż pełne rozładowanie. Przyjmij te nawyki:
Szybkie ładowanie generuje nawet o 40% więcej ciepła niż standardowe ładowanie, zwiększając naprężenia termiczne materiałów anodowych. Testy przyspieszonego starzenia wykazują, że może to prowadzić do degradacji komponentów nawet 2,3 razy szybciej. Szybkiego ładowania należy używać wyłącznie w razie konieczności, a podczas sesji wysokiej prędkości należy usuwać ochronne etui, aby poprawić odprowadzanie ciepła i zachować integralność baterii.